Każde dziecko o tym wie, że nadmiar szkodzi. Obojętnie czego. No i do tego lepsze jest wrogiem dobrego. To też każdy powienien wiedzieć. Jak się okazuje te mądrości ludowe nie dotyczą oświaty, w której mnoży się i panoszy biurokracja. Nauczyciel za chwilę nie będzia miał czasu na nauczanie, bo będzie zajmował się wypełnianiem różnych bzdurnych papierów. A to rozkład materiału (to jeszcze mogę zrozumieć), a to karty indywidualne ucznia z deficytami i niedostosowanego społecznie, przecież pomoc pedagogiczno-psychologiczna obowiązuje, a do tego różnego rodzaju zestawienia statystyk, raportów, sprawozdań z przydziału obowiązków i z wszelakich innych działań (badanie wyników nauczania, imprezy szkolne, konkursy, wyjścia edukacyjne, wycieczki naukowe, doskonalenie zewnętrzne itp.itd.). No nie wspomnę o nowej podstawie programowej w szkołach ponadgimanzjalnych i monitorowaniu jej realizacji. Toż to szał papierologii ogarnął całą edukację i każdy nauczyciel uczący...
wydarzenia,konferencje,seminaria, warsztaty, konkursy, ciekawe artykuły, refleksje i komentarze - czyli co się dzieje w świecie polskiej i światowej oświaty i edukacji.